Point of Design: Oldschool i newschool, czyli jak projektowanie graficzne zatoczyło koło

Nie jest tajemnicą, że źródłem inspiracji dla wielu projektantów są kultowe lata 70., 80. i 90. Każde dziesięciolecie miało swój własny unikalny styl, a wielki wpływ na design wywierały czynniki społeczno-polityczne, rozwój technologii czy świadomości ludzi na temat samej mody. Właśnie tak tworzyły się trendy, które dziś znajdują swoje odzwierciedlenie zarówno w modzie ulicznej, jak i podczas największych pokazów mody.

Nie inaczej jest w przypadku projektowania graficznego, którego rozwój na przestrzeni ostatnich lat ulegał wielu modyfikacjom, a zarazem dynamicznie ewoluował. Czasy post-internetowe są swoistym tyglem różnych styli, koncepcji oraz idei. Wszelkie trendy mieszają się ze względu na błyskawiczny przepływ informacji. Determinują one stosowne tony inspiracji, powroty do pewnych rozwiązań, a także interpretacje klasyki na nowo. Obecny design to wynik przemian kulturowych i artystycznych z dwóch ostatnich dekad. Można śmiało użyć stwierdzenia, że jest to świat napięć pomiędzy tym co analogowe a cyfrowe, autorskie a anonimowe, profesjonalne a amatorskie.

Więcej na ten temat:

point-of-design-logo11