Marka 4F jest powszechnie znana w naszym kraju. Firma OTCF, będąca jej właścicielem, należy do jednej z najprężniejszych w branży sportowej. Do niedawna byłem daleki od tej marki – po tym jak kilka lat temu korzystałem z produktów Outhorna (byłem średnio zadowolony), który również jest od OTCF. Jednak odwiedzając sklepy 4Faces (specjalistyczne, multibrandowe salony sportowe należące do firmy OTCF), uznałem, że dam tej marce jeszcze jedną szansę.
Pierwszym produktem, który chciałbym opisać, jest plecak miejski PCU103Z (tak, niestety nazwy produktów 4F są trudne do zapamiętania – a szkoda bo to dobrze działa na świadomość klientów). Mimo tego że plecaków mam bardzo dużo – żona twierdzi, że zdecydowanie zbyt wiele – uważam, że każdy jest mi potrzebny. Dlaczego? Bo korzystam z nich do różnych czynności. Plecak marki 4F zaskoczył mnie funkcjonalnością oraz prostym, acz interesującym designem.
Opisywany dzisiaj plecak z wyglądu zewnętrznego jest dość klasyczny, czarny. Posiada szare logo marki na środku oraz zakończone na czerwono suwaki. No i elementy siateczkowe. W sumie tak można byłoby go szybko opisać. Mimo jednak teoretycznie prostej konstrukcji, nie jest to byle jaki produkt.
Więcej na ten temat: