Beniaminek Polskiej Ligi Koszykówki nie ustaje w wysiłku, by zmienić swoją lokatę w ligowej tabeli. W tym celu klub zdecydował się na kolejne wzmocnienie, tym razem na pozycji środkowego.
Nowym zawodnikiem warszawskiego klubu został Andrejs Selakovs. 29-letni, mierzący 208 centymetrów Łotysz występował ostatnio w swojej ojczyźnie, ale w trakcie swojej kariery trafił również m.in do Hiszpanii. Selakovs zaczynał karierę w ASK Ryga, gdzie spędził tylko rok, po czym przeniósł się do VEF Ryga. W tym klubie grał przez kolejne cztery lata i zdobywał medale mistrzostw Łotwy. Regularnie pojawiał się również w młodzieżowych kadrach Łotwy. W 2010 roku został powołany do dorosłej reprezentacji swojego kraju i reprezentował swoją ojczyznę na Eurobasketach w 2011 i 2013 roku.
Kariera klubowa zawodnika skręciła w kierunku hiszpańskim. Koszykarz podpisał kontrakt z drugoligowym CB Tarragona (sezon 2011/12), ale spędził tam tylko rok, po czym wrócił na Łotwę. Jak się okazało, powrót do kraju nie trwał długo, bowiem tuż przed świętami Bożego Narodzenia w 2012 roku zawodnik podpisał kontrakt z kolejnym klubem hiszpańskiej II ligi – Melilla Baloncesto. Ówczesny klub nowego zawodnika Legii zakończył rozgrywki na 11. miejscu w lidze, a sam środkowy rozegrał w nim 10 meczów, w których zapisywał na swoim koncie średnio 6,1 pkt., 7,1 zbiórki oraz jednej asysty w ciągu 19 minut gry, jakie zwykle otrzymywał od trenera.
(fot. J.Prondzynski)
Więcej na ten temat: