Twarde dane są obecnie jednym z kluczowych zasobów firm logistycznych, którym zależy na budowaniu przewag konkurencyjnych. Ich umiejętne wykorzystanie pozwala prowadzić efektywne planowanie oraz podejmować właściwe decyzje uwzględniające oczekiwania wszystkich uczestników łańcucha dostaw. Analizy stanowią istotną gałąź całej logistyki, która opiera się na przewidywalności, transparentności, a także wiarygodności. Jest to szczególnie istotne w czasach kryzysu gospodarczego wywołanego przez pandemię koronawirusa.
Wpływ pandemii na światowy łańcuch dostaw jest niepodważalny. Jej wybuch w Chinach sprawił, że kluczowe dostawy komponentów do zachodnioeuropejskich producentów zostały wstrzymane. W efekcie, firmy mogą decydować się na zmianę modelu zarządzania środkami wytwórczymi właśnie ze względu na problemy z zachowaniem ciągłości zaopatrzenia w środki produkcji. Istotnym składnikiem wspomnianych przedsiębiorstw już wkrótce może stać się audyt wśród potencjalnie niezawodnych dostawców, którzy dostarczają towary bez względu na sytuację na świecie. Zwiększenie elastyczności w obszarze poszukiwania nowych źródeł dostaw to z kolei szansa dla rynków, które w modelu tradycyjnym nigdy nie byłyby brane pod uwagę jako baza dla dostawców.
Niespotykana skala
Koronawirus wywołał olbrzymie zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw, tym bardziej że na każdy produkt składa się kilka różnych elementów. Wystarczy wspomnieć o produkcji, pozyskaniu surowca, transporcie czy dystrybucji. Niedobory towarów świadczą jedynie o negatywnym wpływie pandemii na łańcuch dostaw widoczny z perspektywy konsumenta. Warto jednak mieć na uwadze, że skala obecnego kryzysu jest niespotykana, a nawet najlepiej dopracowane plany z zakresu damage control bardzo często okazują się nieskuteczne.
Więcej na ten temat: