Automaty od odbioru przesyłek od kilku lat są już stałym elementem krajobrazu naszych miast i miasteczek, a w ostatnim czasie wyrastają dosłownie jak grzyby po deszczu. Po sukcesie InPostu, który rozwinął swoją sieć do ponad 11 tys. paczkomatów, na ten rynek wchodzą kolejni gracze – AliExpress, Allegro czy Orlen. Czy czeka nas “wojna paczkomatowa”?
Maszyny paczkowe stają się coraz popularniejszą formą odbioru zakupów z Internetu, a pandemia jeszcze przyspieszyła ten trend. Lockdowny sprawiają, że coraz więcej rzeczy kupujemy, korzystając z e-sklepów, a do tego sposobu robienia zakupów przekonali się kolejni klienci.
Konsumenci coraz chętniej korzystają z automatów paczkowych. Ponadto widzimy, że dynamika wzrostu zainteresowania taką formą dostawy jest większa niż w przypadku tradycyjnych przesyłek kurierskich – mówi Business Insider Polska Łukasz Sztuczyński, szef Shop+ w Mindshare Polska. Np. z badania agencji Inquiry wynika, że dostawa do automatów jest obecnie nie tylko bardziej istotna dla klientów niż rok temu, ale również stała się preferowaną formą wysyłki kosztem tradycyjnych przesyłek kurierskich (odpowiednio 45 proc. i 32 proc. wskazań).
Więcej na ten temat: