W ostatnich tygodniach kupujemy zdecydowanie więcej produktów spożywczych. Tym razem powodem gromadzenia żywności jest nie tylko obawa przed restrykcjami, ale chęć przygotowania się do własnej kwarantanny.
Dane Listonic, aplikacji mobilnej do tworzenia list zakupów, pozwalają oszacować, że w tej kategorii przeciętne zestawienie produktów wydłużyło się o 45%. Wskazuje to, że Polacy znów robią zakupy na zapas – podobnie jak u progu pierwszej fali pandemii.
O tym, że uzupełniamy domowe zapasy, świadczą też dane Centrum Monitorowania Rynku. – Trend obserwujemy od połowy października – potwierdza Elżbieta Szarejko z CMR.
(Fot. G. Lyko / Newspix.pl)
Cały artykuł pojawił się w Dzienniku Gazecie Prawnej.