Instalacje do odbioru przesyłek znajdują zastosowanie w coraz większej liczbie lokalizacji na terenie całego kraju, szczególnie na przestrzeni ostatnich kilku lat. Czy polski rynek jest gotowy na kolejne innowacyjne rozwiązania?
Jest to rynek bardzo dynamicznych zmian nie tylko z perspektywy krajowej, ale również globalnej. Tego typu usługi mają przede wszystkim za zadanie zwiększyć komfort i wygodę konsumentów. Jest to także rozwiązanie zdecydowanie bardziej przyjazne dla środowiska oraz realnie optymalizujące proces dostarczenia przesyłek w ujęciu biznesowym. Wystarczy wspomnieć, że sam kanał dostawy do punktów odbioru rośnie obecnie zdecydowanie szybciej niż tradycyjna dostawa produktów do domu. Konsumenci zyskują na czasie, odbioru mogą dokonać w dogodnym dla siebie momencie, a przy okazji połączyć przyjemne z pożytecznym w przypadku, gdy automaty są zlokalizowane na przykład w sklepie blisko domu. W efekcie, diagnozujemy duże zapotrzebowanie na tego typu instalacje. Ponadto, oceniam, że Polska jest gotowa na implementację minimum 10 000 automatów do odbioru przesyłek kurierskich.
Jak ten biznes rozwija się w innych krajach europejskich?
Rynki są na tyle chłonne, że starają się sprostać oczekiwaniom nowoczesnych konsumentów. Deutsche Post w Niemczech, który wymyślił automaty na przesyłki, obecnie może pochwalić się liczbą ponad 3500 takich urządzeń. W Danii natomiast jest realizowany pilotażowy projekt na testowych 200 automatach, zakładający uruchomienie agnostycznej sieci dla wszystkich firm kurierskich. Punkty odbioru są zlokalizowane bardzo blisko siebie, a ich odpowiednie zagęszczenie ma być kluczem do satysfakcji użytkowników. Prognoza dla tego projektu zakłada implementację 10 000 automatów do końca 2020 r., a mówimy przecież o kraju zdecydowanie mniejszym niż Polska.
Czy takie rozwiązania stanowią realną alternatywę dla tradycyjnych usług kurierskich?
Jest to proces, który właśnie zachodzi na naszych oczach, przy okazji kształtując nowe trendy w całym sektorze e-commerce. Całość determinują oczywiście oczekiwania konsumentów, którzy są przyzwyczajeni do rozwiązań mobilnych oraz usług opartych na nowych technologiach. Kolejnym krokiem będzie inwestycja w budowę sieci urządzeń zewnętrznych, które nie ograniczają się wyłącznie do automatów zlokalizowanych wewnątrz sklepów czy dedykowanych placówek, dostępnych w godzinach ich funkcjonowania. Naturalnym miejscem wydają się parkingi przed marketami, a eliminacja konieczności komunikacji GSM sprawia, że urządzenia mogą być instalowane w miejscach do tej pory zupełnie niedostępnych, na przykład w garażach. Wszystko to składa się na skuteczną realizację potrzeb w zakresie wygodnego odbioru przesyłek przez konsumentów. Usługi stanowią nie tylko alternatywę dla tradycyjnego modelu dostaw kurierskich, ale w głównej mierze są jego doskonałym uzupełnieniem.
Cały wywiad z prezesem zarządu SwipBox Polska, Michałem Czechowskim znalazł się w Gazecie Finansowej.