Podobnie jak wiele nowatorskich rozwiązań w samochodach jest testowanych najpierw na torach wyścigowych i rajdowych, innowacje techniczne w innych dyscyplinach sportu, choćby prostym bieganiu, trafiają najpierw do wyczynowców, aby, po wypróbowaniu, zacząć wkraczać do dostępnych w sklepach butów, zestawów treningowych, opasek i zegarków.
Czy kupilibyśmy sobie takie buty jak Enko, z dwoma amortyzatorami magazynującymi energię nacisku stopy na podłoże i oddającą ją w momencie podnoszenia? Czy projekt obuwia “na sprężynach” nie jest jednak zbyt radykalny? Tak czy inaczej, Enko są kolejnym, choć daleko idącym, przykładem współczesnych dążeń projektantów butów do biegania i niezwykłego obuwniczego hi-tech.
Dążenia te nie różnią się zasadniczo od idei znanego z samochodowej Formuły 1 systemu odzyskiwania energii hamowania – KERS. Najbardziej znane obecnie projekty obuwia sportowego starają się odzyskać energię wydatkowaną podczas biegu i najbardziej efektywnie jak to możliwe “oddać” ją biegnącemu. Jak widać z przytoczonych poniżej przykładów, w sportach wyczynowych może mieć to duże znaczenie. Ale także dla amatorów zwiększenie sprawności układu noga-stopa-but może być atrakcyjną nowością i wspomaganiem nie do pogardzenia.
(Fot. J. Ślazyk)
Więcej na ten temat: