Jeden z najważniejszych celów Kross Racing Team na sezon 2019 – Absa Cape Epic – zbliża się wielkimi krokami.
Smak zwycięstwa w tej imprezie doskonale zna nowa zawodniczka polskiej ekipy – Ariane Lüthi, która triumfowała w niej już łącznie aż pięciokrotnie. Jej zdaniem, piekielnie trudna rywalizacja w Republice Południowej Afryki jest nie tylko sprawdzianem dla ciała, ale przede wszystkim testem charakteru. – Ten, kto jest gotowy znieść największe cierpienie, może cieszyć się z triumfu – powiedziała Ariane Lüthi.
Pięciokrotna zwyciężczyni Absa Cape Epic, wielokrotna mistrzyni Szwajcarii… Kim jest Ariane Lüthi i dlaczego zdecydowała się dołączyć do Kross Racing Team?
Jestem byłą pływaczką. Wychowywałam się na wsi, kilkanaście kilometrów od stolicy – Berna, gdzie ukończyłam studia na kierunku Sport. Tuż po tym wyjechałam do Francji, gdzie wzięłam udział w moim pierwszym wyścigu MTB – sławnym Roc d’Azur. Pod koniec 2010 roku wyruszyłam z kolei do Republiki Południowej Afryki, gdzie zamieszkałam z moim byłym już mężem. Od tamtej pory jeździłam zawodowo wyłącznie w ekipach z tamtego kraju. Niestety, drużyna Spur, której barw broniłam do zakończenia sezonu 2018, zakończyła swoją działalność.
Przeczytaj cały wywiad: