Australijski podkoszowy, Keanu Pinder udaną końcówką minionego sezonu zapracował sobie na przedłużenie kontraktu z Legią. To drugi gracz zagraniczny podpisany tego lata przez zespół z Warszawy.
Keanu Pinder (24 lata, 205 cm) to absolwent prestiżowej uczelni Arizona, który swój pierwszy sezon na parkietach europejskich spędził właśnie rok temu w Warszawie. Debiutancki rok był dla niego ciężki – zaczęło się od kontuzji, która mocna odbiła się także na jego późniejszej grze.
Nie ma co ukrywać, Australijczyk grał przez pierwszą część sezonu bardzo słabo. Wyglądał na parkiecie na zagubionego i totalnie niepewnego swoich ruchów i umiejętności. Jednak Tane Spasev zdołał odmienić grę Pindera, a ten w drugiej połowie rozgrywek był może nawet najlepszym podkoszowym Legii.
Więcej na ten temat: