Największym beneficjentem pandemii jest sektor e-commerce. W ostatnich latach generował dynamiczne wzrosty, a na przestrzeni kilku miesięcy tempo rozwoju jeszcze przyspieszyło. Znajduje to odzwierciedlenie nie tylko na polskim rynku, ale również z perspektywy globalnej.
Wymagające czasy koronawirusa bezpośrednio wpłynęły na zmianę nawyków zakupowych wśród konsumentów. Przychylniejszym okiem zerkają w kierunku innowacyjnych rozwiązań zakupowych, które są bezpieczne, szybkie, komfortowe oraz nie wymagają od nich dużego zaangażowania. Takie podejście przekłada się również na kanał mobilny. Aplikacje umożliwiające transakcje bezdotykowe znajdują swoje zastosowanie między innymi w sektorze spożywczym.
Mobilność w czasach pandemii
Jak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte – „Koniec ery dwóch światów. Wpływ narzędzi cyfrowych na zakupy Polaków” – wskaźnik tzw. wpływu cyfrowego w naszym kraju kształtuje się na poziomie 60 proc. Klienci korzystają z urządzeń elektrycznych podczas niemal dwóch na trzy wizyty w sklepie. Sam wskaźnik jest z kolei blisko o 2 proc. wyższy w przypadku pokolenia Z czy milenialsów niż w przypadku osób starszych. Zgodnie z raportem, pozwala obliczyć między innymi odsetek wizyt konsumentów w placówkach stacjonarnych pod wpływem użycia między innymi laptopa, tabletu, smartfona oraz urządzeń do płatności elektronicznych w sklepie.
Więcej na ten temat: