Saucony Xodus Iso 3 to flagowy model tej amerykańskiej firmy. Buty zostały stworzone, aby pokonywać najtrudniejsze możliwe trasy. Mocno przeprojektowane w stosunku do poprzednika mają sprawdzić się na długich dystansach i w każdych warunkach – lecz czy tak jest w rzeczywistości? Sprawdźmy to. Oto test butów do biegania firmy Saucony.
Od lat jestem wielkim miłośnikiem biegania i taka forma aktywności fizycznej sprawia mi wielką satysfakcję. Jak wiadomo, sport to zdrowie i aby zadbać o swoją kondycję, nie trzeba specjalnego sprzętu, a wystarczą chęci i silna wola. Aby jednak bieganie sprawiało nam jeszcze większą frajdę i co ważniejsze, aby prawdopodobieństwo kontuzji było znikome, należy zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie. Różne rodzaje nawierzchni wymagają doboru różnych butów i wbrew pozorom sprawa nie jest aż tak prosta. Przyznam szczerze, że moim ulubionym miejscem do biegania jest teren i to taki z prawdziwego zdarzenia. Z racji tego, że za moim domem dominują takie właśnie warunki, buty muszą być uniwersalne i niezniszczalne. Wały, lasy, kamieniste szlaki przeplatane piaszczystymi odcinkami, a często nawet błoto – takie podłoże to mój chleb powszedni. Testowe buty Saucony Xodus ISO 3 nie będą miały łatwego zadania, ale czy ktoś powiedział, że tak będzie?
PIERWSZE WRAŻENIE
Gdy otworzyłem pudełko i zobaczyłem na żywo Saucony Xodus Iso 3 od razu się uśmiechnąłem. Kolorystyka bardzo przypadła mi do gustu. Oczywiście, to kwestia indywidualna, czy się komuś podobają czy nie, ale czerń przeplatana jaskrawym czerwono-pomarańczowym kolorem może się podobać. Buty wyglądają bardzo masywnie i niestety, biorąc je do ręki czuć, że nie należą do najlżejszych. Ich waga w zależności od rozmiaru to ok. 330 g. Ale czy to duży problem ? O tym później.
Więcej na ten temat:
