Popularne sportowe przysłowie głosi, że każda pogoda jest dobra do biegania. Gdy jednak z nieba leje się żar, szybko się pocimy i w konsekwencji odwadniamy, doskwiera nam suchość w ustach i łapiemy skurcze mięśni. Można jednak zapobiec przykrym efektom letniego treningu. Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim zdrowy rozsądek.
Wysiłek fizyczny podczas wysokich temperatur wiąże się z pewnym ryzykiem. Upał jest zagrożeniem nie tylko dla biegaczy, ale dla wszystkich osób, które podejmują aktywność na świeżym powietrzu. Organizm początkowo produkuje więcej ciepła niż jest w stanie oddać, czego efektem jest nadmierne pocenie się. Jeśli system chłodzenia w wyniku parowania wilgoci nie radzi sobie na bieżąco z nadwyżkami ciepła, wówczas wzrasta temperatura wewnętrzna ciała, która może wywołać wiele niebezpiecznych dla zdrowia reakcji.
Butelka wody, czapka z daszkiem i okulary przeciwsłoneczne, które chronią przed promieniowaniem UV, stanowią podstawowy element zaopatrzenia na bieganie podczas upałów. Ponadto, przed wysiłkiem fizycznym nie można się najadać, ponieważ organizm w pierwszej kolejności skupia się na chłodzeniu, a trawienie nie jest jego priorytetem.
Więcej na ten temat: